Mleko podgrzać, dodać rozkruszone drożdże, 1 łyżkę cukru, 100 g mąki, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Kiedy rozczyn podwoi swoją objętość dodać go do żółtek.
Do masy dodać również cukier waniliowy, szczyptę soli i mąkę wyrabiając na średnich obrotach ( końcówką z hakiem ) przez około 4 minuty, pod koniec dodać roztopione i przestudzone masło, wyrabiać jeszcze przez kilka minut, aby ciasto połączyło się z masłem. Miskę z ciastem przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Pomarańcze wyszorować, obrać ze skórki, skórkę z jednej pomarańczy zostawić i pokroić na cieniutkie paseczki. Obrane pomarańcze pokroić w plastry.
Do rondelka wsypać cukier i 1 łyżkę wody, rondelek postawić na ogień, podgrzewać ciągle mieszając, kiedy cukier zacznie się rozgrzewać dodać pokrojone pomarańcze, gotować do momentu, aż syrop zgęstnieje, nie zapominajcie o mieszaniu! Syrop pomarańczowy powinien mieć konsystencję gęstego syropu, zdjąć z ognia, przestudzić.
Piekarnik nagrzać do temperatury 180 st C.
Blachę do pieczenia o wymiarach 35 x 25 cm, wyłożyć papierem do pieczenia, ciasto podzielić na dwie część. Dolną część rozwałkować, rozłożyć na spodzie blachy, na ciasto rozsmarować pomarańcze. Drugi kawałek ciasta również rozwałkować na wielkość blachy, przykryć nim pomarańcze. Wierzch placka posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać migdałami i cukrem trzcinowym.
Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec przez 30 minut.