Połowę ilości ziaren kolendry włożyć do moździerza i rozetrzeć na pył.
Do garna wlać wodę, dodać liście laurowe, ziele angielskie, kolendrę ( w ziarnach i pył ) oraz pieprz, zagotować, zdjąć z ognia. Dodać ocet, wystudzić. Cebulę pokroić w cienkie krążki.
Śledzie wymoczyć w wodzie ( około 30 minut powinno wystarczyć ), następnie pokroić w 3 cm paski. Do słoja nakładać warstwami, śledź, cebulę, cytrynę zakończyć plastrem cytryny.
Zalać śledzie zimną zalewą, zakręcić słoik, wstawić do lodówki. Śledzie najlepsze będą po około 36 godzinach, można przechowywać je w lodówce do tygodnia.
Przed podaniem śledzie wyjmujemy z zalewy, układamy na talerzu na wierzch układamy krążki cebulki, polewamy olejem dekorujemy siekaną kolendrą, świeżo mielonym pieprzem, podajemy z kromką chleba lub ziemniakami, najlepiej w mundurkach.