Sezon jesienno-zimowy to czas, kiedy pieczemy więcej ciasteczek i to nie tylko tych rozgrzewających z dodatkiem cynamonu, imbiru. Fantastycznie jest poczuć zapach lata, aromatycznej limonki, kiedy na zewnątrz jest szaro i zimno. Aromat ciastek roznosi się po całym domu, wszędzie pachnie limonką! Trudno wytrzymać wąchając takie wspaniałe aromaty i czekać spokojnie na ich przestudzenie.
Przygotowanie ciasta zajmuje dosłownie dziesięć minut, wszystkie składniki łączymy w misce, krótko mieszamy i przekładamy na blachę. Ciastka zaraz po wyjęciu z piekarnika są bardzo delikatne i miękkie należy więc ostrożnie przenieść je na kratkę, na której będą stygły. Później, po wystygnięciu ciasteczka stają się chrupiące z wierzchu i delikatnie wilgotne w środku. Po całkowitym wystudzeniu możemy przechowywać je w szczelnie zamkniętym pojemniku. Mogą spędzić tam nawet kilka tygodni, choć to raczej niemożliwe, bo znikają błyskawicznie. Prawda, że proste? Zapraszam i życzę smacznego!
📖 Przepis
Ciastka limonkowo-cukrowe
🥘 Składniki
- 180 g miękkiego masła
- 220 g drobnego cukru + do obtoczenia ciastek
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżeczka sody
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 duże jajko
- ½ łyżeczki soli
- skórka starta z 2 limonek + sok
- 300 g mąki pszennnej
🔪 Instrukcje
- Piekarnik nagrzać do temperatury 180 st C.
- Do miski włożyć miękkie masło i cukier, zmiksować do uzyskania puszystej masy, następnie dodać pozostałe składniki ( bez soku i skórki z limonki ) wymieszać na jednolitą masę. Na koniec dodać sok i skórkę z limonki, wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Porcję ciasta odmierzać przy pomocy łyżki do nakładania lodów, każdą kulkę ciasta obtoczyć w cukrze, a następnie położyć na blachę zachowując odstępy między ciastkami - powiększają znacznie swoją średnicę.
- Ciastka piec przez 10 - 15 minut - na złoty kolor.
- Ciastka studzić na kratce, (delikatnie przenieść je na kratkę z całym papierem), po całkowitym wystudzeniu ciastka można przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.
- Smacznego!
Krzych napisał
Ale że z glutenem?? Brr!! 😀
Nie poznaję koleżanki 😉
Kolejny błyskawiczny rośnie w koszyczku, muszę tylko uważać, żeby przy wyrzucania na blaszkę zrobić to mniej energicznie niż ostatnio.
No i oszczędniej z mąką do podsypania, za dużo zmiatania potem.
Anna napisał
Z glutenem 😉 czasem trzeba poprawić sobie humor 🙂
Tak, tak z mąką możesz trochę oszczędniej ostatnio było dość dużo 😉
Krzych napisał
Bo ja jak Terkowski, taki zamaszysty jestem 😉
Podpiekłem też bardziej skórkę, a obok własnoręcznie zrobiona dojrzewająca polędwica 🙂
Anna napisał
Ula la, la wygląda przepysznie 🙂 i chleb i polędwica wszystko na pięć, a nawet sześć 😉