Kotleciki rybne przygotowane z łososia z dodatkiem świeżej kolendry, fasolki szparagowej, cebulki i czerwonej pasty curry. Wyjątkowo dobre dane obiadowe, lekkie, świeże i błyskawiczne do przygotowania! Kotleciki można wykorzystać do burgerów rybnych z dodatkami typowymi dla tego dania, czyli bułka, sałata, ogórek… i różnego rodzaju sosy. Mieszanka smaków użyta do przyprawienia kotlecików jest inspirowana tajską nutą. To połączenie smaków słodkiego, słonego, ostrego oraz kwaśnego. Wszystko to fantastycznie się komponuje, a jeszcze lepiej smakuje. Kotleciki polecam z prostą surówką z białej kapusty, jabłka, orzechów nerkowca i majonezu. Dodatkowo do polania kotlecików polecam sos sezamowo-sojowy. Przepis na sos również znajdziecie poniżej. Danie, mimo że przygotowane jest z ryby to bardzo smakuje dzieciom, nawet nie spodziewałam się, że tak bardzo je polubią. Koniecznie spróbujcie, może przygotujecie je juto na obiad?
Kotleciki rybne
Pyszne kotleciki z rybu z nutą tajlandii.
Składniki
- 420 g łososia bez ości i skóry
- 2 łyżki czerwonej pasty curry
- 2 małe cebulki grubo posiekane
- 1 łyżka sosu rybnego
- 1 łyżka soki limonki
- 2 łyżki posiekanej świeżej kolendry
- 100 g fasolki szparagowej drobno pokrojonej
- papryczka chilli - do smaku
- 2 łyżki sosu sojowego
Składniki na sos
- 2 łyżki pasty tahini
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki miodu
- 1/4 łyżeczki płatków chilli
- 1/2 łyżeczki skórki startej z cytryny lub limonki
- 1 łyżka posiekanej świeżej kolendry
- 1/2 łyżeczki posiekanej mięty
Instrukcja
Rybę umyć i osuszyć, usunąć skórę i ości, pokroić na drobne kawałeczki. Wymieszać ją blenderem razem z pastą curry, cebulą i sokiem z cytryny. Gotową masę połączyć z drobno pokrojoną fasolką szparagową, kolendrą, sosem sojowym i chilli.
Na patelni rozgrzać olej (powinno być go około 1 cm). Łyżką nabierać porcję masy rybnej, uformować kulkę, a następnie delikatnie ją spłaszczyć. Smażyć z dwóch stron na złoty kolor, osuszyć ręcznikiem papierowym.
Wszystkie składniki na sos połączyć w małej miseczce. Podawać gorące z sosem i dodatkami.
- Smacznego!
Jedna z moich ulubionych wersji ryby 🙂
Pysznosci! W naszym domowym menu zagościły na stałe:))) pozdrawiam Ania