Buraczki zasmażane, to tradycyjny Polski dodatek podawany do dania głównego. Podajemy je do pieczonych mięs, pasztetów, ryb, wędlin i serów. Dziś buraczki zasmażane z cebulą duszoną w czerwonym winie. Cebula przygotowana w sosie winnym daje delikatnie słodki smak i wspaniały winny aromat. Dla zakwaszenia buraczków dodałam jabłko, kwaśną Szarą Renetę. Buraczki zasmażane podajemy na ciepło, ale i na zimno są również bardzo dobre, Świetnie smakują jako dodatek do kanapek, super jest kanapka z kozim serem i prażonymi orzechami włoskimi. Czerwone buraki to źródło wielu cennych składników, o których pisałam przy okazji przepisu na buraczki i soku z buraków. Zapraszam do przeczytania i przetestowania wcześniejszych przepisów, smacznego!
📖 Przepis
Buraczki zasmażane
Klasyczny dodatek do obiadu.
Dodaj do kolekcji
🥘 Składniki
- 4 duże czerwone buraki
- 1 średnie jabłko (najlepiej kwaśne)
- 1 duża cebula
- 100 ml czerwonego wytrawnego wina
- 3 łyżka cukru trzcinowego
- 2 łyżka masła
- pieprz (do smaku)
- sól (do smaku)
- sok z cytryny (do smaku)
🔪 Instrukcje
- Buraki wyszorować, włożyć do garnka z wodą, gotować do miękkości. Po ugotowaniu buraki całkowicie wystudzić (można ugotować dzień wcześniej) obrać ze skórki, zetrzeć na tartce o grubych oczkach.
- Na tartce o dużych oczkach zetrzeć jabłko. Cebulę obrać przekroić na pół, na patelni rozgrzać masło dodać cebulę dusić przez kilka minut, cebula powinna zrobić się szklista, następie zalewany cebulę winem, dodajemy cukier, dusimy pod przykryciem na średnim ogniu mieszając od czasu do czasu.
- Cebulę dusimy do chwili, kiedy wino zredukuje się do gęstego syropu, następnie dodać starte buraki i jabłko oraz przyprawy, smażyć przez około 5 minut ciągle mieszając,
- Buraczki najlepiej podawać na ciepło.
- Smacznego!
JUSTYNA napisał
Prosty, smaczny i zdrowy przepis, ale troszkę zapomniany...no,ale "Sprawdzona Kuchnia" wie co dobre 😉
Anna napisał
Właśnie, często zapominamy o prostych sprawdzonych przepisach,a przy tym bardzo smacznych i zdrowych 🙂 Buraczki na szczęście są teraz na topie 😉