Po mini pączkach i oponkach serowych dziś przyszła pora na faworki. Faworki to kolejna obowiązkowa karnawałowa przekąska deserowa. Faworki, inaczej zwane chrustem. Jest to bardzo cieniutkie ciasto "oblepione" bąbelkami powietrza, które powstają podczas smażenia. Bardzo chrupiące i mega delikatne, leciutkie jak pióro. Chrust po całkowitym wystudzeniu koniecznie musicie posypać cukrem pudrem!
Przepis nie jest skomplikowany, choć trzeba włożyć trochę pracy w "bicie" ciasta. Zabieg ten wpływa na kruchość gotowego wypieku oraz ilość pęcherzyków powietrza w faworku. Najważniejszą jednak sprawą jest grubość rozwałkowywanego ciasta. Ciasto powinno być rozwałkowane bardzo cieniutko, chrust będzie wtedy niesamowicie delikatny i chrupiący. Zbyt grubo rozwałkowane ciasto spowoduje, że lekki faworek zmieni się w gruby, twardy i niesmaczny brzydko mówiąc, gniot :(. Proponuję do etapu bicia i wałkowania ciasta zatrudnić osobę o mocnych mięśniach 😉 Gorąco polecam!
📖 Przepis
Faworki
🥘 Składniki
- 220 g mąki pszennej (+ do podsypania podczas wałkowania)
- 2 łyżki masła (w temperaturze pokojowej)
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- ½ łyżki octu
- 1 małe jajko
- 2 żółtka
- 1 szczypta soli
- 1 łyżka cukru pudru (+ do posypania faworków)
- 700 ml oleju (do smażenia)
🔪 Instrukcje
- Jajko i żółtka wbić do miski miksera, dodać cukier puder, miksować na wysokich obrotach do uzyskania kremowej gęstej masy jajecznej. Następnie dodać pozostałe składniki, zagnieść ciasto i odłożyć na kilkanaście minut, zawinięte w folię.
- Następnie ciasto "zbić" wałkiem (przez około 10 minut) placek ciasta uderzamy wałkiem z każdej stromy, a następnie rozwałkowujemy ciasto na kwadrat, złożyć na pół tak, aby "zabrać" do wnętrza jak najwięcej powietrza, czynność powtórzyć.
- Odciąć kawałek ciasta i na posypanym blacie mąką rozwałkować bardzo cienki placek!
- Następnie posługując się radełkiem lub nożem odcinać paski o szerokości około 2 cm, jeśli chodzi o długość to 10 - 12 cm będzie ok, ale wymiary pozostawiam indywidualnym potrzebom. Na środku każdego paska zrobić nacięcie i przewinąć jedną część ciasta przez otwór, faworki układać na lekko posypanym mąką blacie.
- Olej rozgrzać na dużej patelni lub rondlu do 180 st C.
- Faworki smażyć po kilka sztuk jednocześnie, około 20 sekund z każdej strony. Pamiętajcie, aby nie przypiekać faworków zbyt mocno, powinny być miodowo - złote.
- Upieczone wykładać na ręcznik papierowy, aby ociekły z tłuszczu. Kiedy wystygną posypać cukrem pudem.
- Smacznego!
Wiola napisał
Cudowne. Idealne. Świetnie się walkują. Kruche i pyszne.
Anna napisał
Dziękuje bardzo 🙂 Smacznego!
Danusia napisał
Już z wyglądu - kruche i delikatne. Ja też wałkuję ciasto bardzo cienko. Aniu, a próbowałaś faworki na piwie? Oczywiście w smaku piwa w ogóle nie czuć, warto przetestować.
https://www.mojewypiekiinietylko.com/2018/01/faworki-na-piwie/#more-14003
Pozdrawiam. Danusia
Anna napisał
Cieniutkie faworki najlepsze! Chętnie wypróbuję na piwie, do tej poru na piwie robiłam, na przykład pączki, wychodzą wspaniałe! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
edycia85 napisał
wyszły pycha 🙂 super przepis, bo bez alkoholu !
Jak ktoś chciałby zrobić tylko na potrzeby rodziny myślę, że wystarczy nawet pół porcji 🙂
polecam przepis sprawdzony osobiście smakują pysznie nawet dwa dni po ich usmażeniu jeśli u kogoś wytrzymają tyle czasu 🙂
Anna napisał
Bardzo sie cieszę, że faworki wyszły i najważniejsze, że smakowały:) To prawda że porcja jest duża, ale co tam faworki jemy tylko czasami:) Pozdrawiam 🙂
missaygon napisał
A ja chciałam zapytać ile faworków wychodzi z tego przepisu? pytam bo mam w planach obdarowanie nimi najbliższych i nie wiem czy nie robić z podwójnej porcji. Dziękuję i pozdrawiam
Anna napisał
Z podanej porcji ciasta wyszła mi pełna miska "z czubkiem"o pojemności około 2 litrów, proponuję podwoić porcję ciasta:) Pamiętaj o tym, aby bardzo cienko rozwałkować ciasto, będą dużo delikatne i kruche jak Skrzydła Anioła:) Pozdrawiam Ania
Basia napisał
Wyglądają cudnie!
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Edytka napisał
Właśnie w tym tygodniu planuję robić faworki 🙂
Anna napisał
Polecam ten przepis:) piekę z niego od lat i polecam, mało wymagający i zawsze wychodzą smaczne, chrupiące i delikatne faworki:) pozdrawiam Ania